📚 ''Uwierz w miość, Calineczko''

By Book Majka - December 19, 2018


"Uwierz w miłość, Calineczko"
Natalia Sońska

Maja nie miała prostego dzieciństwa, wychowała się w domu dziecka, matki nie znała... Jej jedyną bliższą osobą była ciocia, u której aktualnie mieszkała i której zawdzięczała niemal wszystko. Kto wie, jak potoczyłoby się jej życie, gdyby nie pomocna dłoń Rozalii. Teraz życie Mai było poukładane, spokojne. Miała pracę, dom, znajomych, przyjaciół. Czy to aby jednak nie za spokojnie? Wrażeń postanowiła jej dostarczyć ukochana ciocia wraz z ojcem najlepszego przyjaciela, a później syn sąsiadki, sąsiadka we własnej osobie i przyjaciel. Przecież w życiu nigdy nie można mieć zbyt wiele ładu, prawda?

Zanim zaczęłam pisać tę opinię, przeczytałam kilka recenzji w Internecie. Wiele osób pisało, że główna bohaterka, Maja, była dla nich denerwująca, niezaradna, jakaś taka... nijaka. Ale ja jej zachowanie odebrałam inaczej. Bo czy każdy książkowy bohater musi być otwarty na wszystko co go otacza? Czy musi być pewny siebie, odważny, wygadany? No nie. Maja, z resztą - moja imienniczka - przypominała mi mnie samą. Czasem zamykała się w sobie, nie potrafiła poruszyć ważnych tematów, nie chciała wychodzić przed szereg. Śledziłam jej losy z zainteresowaniem, patrzyłam, jak powoli otwiera się na świat, jak pokonuje kolejne bariery, które, uwierzcie, nie dla wszystkich są łatwe do przejścia. Kibicowałam jej z całych sił. 

"Uwierz w miłość, Calineczko" to niezwykle ciepła, urocza powieść, osadzona w górskim klimacie. Razem z bohaterami możemy przejść szlakami położonymi w okolicach Zakopanego, zatańczyć krzesanego, czy wsłuchać się w brzmienie góralskiej gwary. Napisana jest lekkim językiem, czyta się ją bardzo przyjemnie. 

Fabuła nie jest może szczególnie oryginalna, nie ma tu wielkich niespodzianek. Wszystko toczy się swoim rytmem, jak to w życiu. Czasem potrzebuję właśnie takiej - spokojnej, niezobowiązującej lektury. Było kilka denerwujących fragmentów, kilka sytuacji, na które przewracałam oczami, ale w ogólnej ocenie - jestem w stanie przymknąć na nie oko. 

"Uwierz w miłość, Calineczko" to książka dla osób, które lubią lekkie obyczajówki, romanse. Jeśli nie jesteście fanami gatunku, rzadko sięgacie po tego rodzaju literaturę - odpuśćcie. Jednak jeśli macie ochotę na ciepłą lekturę, która umili wam chłodny, zimowy wieczór, zabierze w podróż do Zakopanego, otuli spokojem - jak najbardziej polecam :)


  • Share:

You Might Also Like

4 komentarzy

  1. Właśnie teraz mam ochotę na taką książkę.:)

    ReplyDelete
  2. Takich obyczajówek mam już lekki przesyt, to ja tym razem podziękuję:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    ReplyDelete
  3. Miałam czytać, ale koniec końców sobie ją odpuściłam i nie mam w planach :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. Ja od czasu do czasu lubię sięgnąc po tego typu książkę, dla odprężenia i relaksu:)

    ReplyDelete