📚 Margo

By Book Majka - October 08, 2017


"Margo"
Tarryn Fisher

Nigdy nie miałam mocnych nerwów, zawsze unikałam wszelkiego, ogólnie pojętego zła w powieściach. Tym razem jednak postanowiłam zaryzykować. O "Margo" Tarryn Fisher słyszałam naprawdę wiele pozytywnych opinii, dlatego postanowiłam przekonać się na własnej skórze, czy rzeczywiście jest się czym zachwycać. I na początek powiem wam jedno, z taką historią nie spotkałam się nigdy wcześniej. Książka z pewnością zapadnie w mojej pamięci na długo.

Bone to miasteczko, z którego każdy człowiek przy zdrowych zmysłach chciałby uciec. Przemoc, narkotyki, zdrady. Jednym słowem patologia, wszędzie, na każdym kroku. Jednak ucieczka nie jest taka prosta, każdy kto się tu wychował, przesiąknął tym miejscem na wylot, stał się jego częścią. Szerzące się zło, wydaje się być tu łagodniej traktowane, nawet przez policję. Zabójstwo? Pobicie? Tutaj nikogo już to nie dziwi. Stało się to częścią ponurego, smutnego życia w Bone. Margo jest inna. Bardzo chciałaby się stamtąd wyrwać. Jest wrażliwa i wydaje się być jedną z nielicznych osób, która nie utraciła w sobie jeszcze takich uczuć jak współczucie, żal. Nie jest obojętna na zło, ludzkie cierpienie. Dziewczyna wierzy w to, że uda jej się stworzyć lepszą przyszłość, bo przeszłości nie zmieni. Margo wiele wycierpiała, jako zaniedbywana córka prostytutki. Upokorzenie było dla niej uczuciem niemal codziennym. Nawet własna matka nie chciała na nią patrzeć, nie rozmawiały, wydawała tylko córce rozkazy...  Jednak całe jej dotychczasowe życie zmienia się wraz z tragicznym wydarzeniem - śmiercią dziewczynki, którą tak dobrze znała. Dziewczyna, która dopiero wkroczyła w dorosłe życie postanawia dowiedzieć się nieco więcej o tej sprawie. Historia ta nie daje jej spokoju, a na policję nie może liczyć. Margo znacznie się zmienia, odkrywa w sobie osobę, o bycie którą nigdy wcześniej się nie podejrzewała...

"Margo" to wstrząsająca powieść. Nie da się jej przeczytać i po prostu zapomnieć. Autorka trzyma czytelnika w dziwnym napięciu. Przedstawia nam dziewczynę, która cierpi, jest skryta i samotna, która pragnie lepszego świata. Pozwala nam się z nią oswoić, polubić, zaakceptować. Zżywamy się z nią i patrzymy na świat jej oczami. A potem Tarryn Fisher postanawia zszokować nas jeszcze bardziej. Postać Margo wywołała we mnie burzę emocji. Zmieniała się, pokazywała różne oblicza, na  prawdę różne...

W powieści przedstawiony jest wyjątkowo ponury obraz świata, ale przecież istnieją miejsca takie jak Bone. Niestety. Czytając "Margo" możemy się przekonać, jaki wpływ na całe nasze życie ma dzieciństwo, wzorce jakie wynosimy z domu, środowisko w jakim się wychowujemy. Człowiek nie zawsze zdaje sobie sprawę z tego, co w nim siedzi, nie każdy zna samego siebie. Każdy potrzebuje odrobiny miłości i radości w życiu. Można cierpieć w ciszy, ale przychodzi taki moment, kiedy coś wybucha, coś się zmienia i nie da się dłużej ukrywać emocji, zaczyna się działać. I właśnie ta chwila nadeszła dla Margo - samotnej, zostawionej samej sobie dziewczynie, która pragnęła od życia choć trochę sprawiedliwości.

To druga książka Tarryn Fisher, po którą sięgnęłam. Jednocześnie przeraża mnie i napawa podziwem. Ale chyba zdecydowanie bardziej przeraża. Jeśli macie mocne nerwy i liczycie na wciągającą lekturę, koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Ja nadal nie mogę się po niej otrząsnąć.

Zwykle nad oceną książki w skali 1-5 spędzam kilka minut, dziś to stanowczo zbyt mało. Nie potrafię przydzielić "Margo" oceny, z którą w pełni bym się zgodziła. Z jednej strony uważam, że zasługuje ona na 5, ale z drugiej nie mam odniesienia, do tej pory tego typu książek. Jednocześnie jestem mocno rozstrojona przez treść powieści, dlatego nie odważę się dać jej pięciu gwiazdek. Tak czy inaczej polecam ją wszystkim, którzy mają odwagę :)

Ocena: 4/5

  • Share:

You Might Also Like

5 komentarzy

  1. Też wiele słyszałam o tej książce,ale jakoś nie mogłam się do niej przekonać.Twoja recenzja na pewno pomogła mi podjąć decyzję.Widać,że wywarła na Tobie bardzo emocjonalne wrażenie.Ja lubię powieści,po których trzeba trochę tak wewnętrznie odpocząć,przystanąć.A ta może być jedną z nich.
    https://czytanestrony.blogspot.com/

    ReplyDelete
  2. Bardzo interesująca wypowiedź, która skłoniła mnie do przeczytania tej książki.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    ReplyDelete
  3. Twój opis i to że nie wiesz i tej książce myśleć, zachęciło mnie do przeczytania :)
    http://gingerheadlife.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. Ostatnie zdanie Twojej recenzji tak bardzo mnie zainteresowało. Muszę po nią sięgnąć.:)
    kocieczytanie.blogspot.com

    ReplyDelete
  5. W książkach coraz częściej mamy do czynienia z przytoczeniem dzieciństwa. Jak ono ma wpływ na nasze dorosłe życie. Zastanawiam się czy to celowy zabieg, aby każdy z nas chwilę zastanowił się nad naszym życiem czy tylko urozmaicenie fabuły. Zapewne jedno jak i drugie ma swój urok :)

    ReplyDelete