📚 Promyczek

By Book Majka - October 29, 2017


"Promyczek"
Kim Holden

O "Promyczku" słyszałam wiele opinii, zanim zdecydowałam się wyrobić własną. Były one bardzo różne, przecież każdy z nas ma inny gust. Jednak czytając je zauważyłam, że mało kto ma do tej książki obojętne podejście. Zwykle spotykałam się z zachwytem, albo totalnym brakiem uznania. Tylko nieliczni mieli bardziej stonowane odczucia. A jak było ze mną?..

Kate Sedgwick rozpoczyna w swoim życiu nowy etap. Przeprowadza się z San Diego do Grant w Minnesocie, aby rozpocząć studia. Pełna optymizmu, wiecznie uśmiechnięta fanka czarnej kawy, zachodów słońca i dobrej muzyki szybko zaskarbia sobie przyjaźń nowo poznanych osób. Jednak jej największym przyjacielem jest Gus. Spędziła z nim większość swojego dzieciństwa, jest dla niej jak brat, zawsze gotowy pomóc i wysłuchać. To on nazywa ją Promyczkiem.

"Jest niespotykanym promykiem słońca. Nie tylko szuka jasnych stron... Ale nimi żyje"

Kate szybko odnajduje się w nowym miejscu, a wszyscy, którzy mają w sobie choć trochę empatii i optymizmu, odnajdują w niej bratnią duszę. Szczególnie Keller Banks, który od pierwszego spotkania dostrzega w niej kogoś wyjątkowego. Z wzajemnością. Kiedy zaczynamy kibicować tej naprawdę cudownej parze, na jaw zaczynają wychodzić ich tajemnice...

Powieść została napisana w bardzo ciekawy sposób. Autorka nie zdradza nam wcześniejszych faktów z życia Kate wprost, zanim nie zostaną one ujawnione innym bohaterom. Wplata jednak pewne zdania, które nakierowują nas na nie, przez co czyta się z jeszcze większym zainteresowaniem, dążąc do odkrycia sekretów Promyczka, a później także Kellera. Pomimo tego, że książka liczy niemal sześćset stron, można pochłonąć ją w bardzo krótkim czasie. Jest napisana lekkim językiem - jeśli chodzi o narrację. Dialogi to inna sprawa. Moim zdaniem za wiele w nich "młodzieżowych" zwrotów, których w rzeczywistości nie używa się często. "Młody", "młoda" - czytając je w co drugiej wypowiedzi, początkowo miałam dosyć. Zdarzały się też przekleństwa, ale autorka miała je już pod większą kontrolą. Jednak, muszę przyznać, że te rzeczy przeszkadzały mi przez krótki czas. Później powieść porwała mnie tak mocno, że nie zwracałam na nie nawet uwagi.

"Po prostu nie rezygnuj z tego, co dzieje się teraz, dla nieznanej przyszłości. Może ominąć cię wiele szczęścia, kiedy będziesz czekał na lata, które mogą nigdy nie nadejść. Nie trać czasu bo przegapisz chwilę obecną, a przyszłość wcale nie jest taka pewna"

Rzadko płaczę przy książkach. Wzruszam się, czasem kapnie mi łza przy smutniejszych momentach... Ale przy "Promyczku" przeszłam samą siebie. Przez prawie sto ostatnich stron nie potrafiłam przestać płakać. Nie potrafiłam zrozumieć jak ktoś tak pozytywny jak Kate, może doświadczać tak wielu smutków i cierpienia w życiu. Płakałam za Promyczka, za Kellera, za Gusa... Musiałam robić przerwy, żeby litery nie rozmazywały mi się od łez. 

Historia Promyczka odegrała we mnie dużą rolę. Pozwoliła spojrzeć na świat z nieco innej perspektywy. Uświadomiła, że życie jest kruche, ale naprawdę piękne i trzeba czerpać z niego pełną piersią, uśmiechać się każdego dnia, marzyć i spełniać te marzenia. Że nie warto marnować czasu na smutki, użalanie się nad sobą, że ze wszystkiego można wyciągnąć coś pozytywnego.

"Masz przed sobą wspaniałe życie. Przeżyj je co do minuty. Zacznij już teraz"

Polecam tę książkę każdemu. Być może nie jest ona bardzo oryginalna, być może jest przewidywalna. Ale tej powieści nie czyta się dla samej fabuły. Czyta się ją dla emocji, dla odkrycia w sobie choć odrobiny optymizmu, dla zastanowienia nad własnym życiem. Koło "Promyczka" nie powinno się przejść obojętnie, bardzo się cieszę, że zdecydowałam się go przeczytać.

Ocena: 5/5

  • Share:

You Might Also Like

8 komentarzy

  1. Mi również popłynęły łzy podczas lektury :)
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  2. Sama również mega się wzruszyłam, że czytając końcówkę ledwo widziałam na oczy przez łzy :)

    ReplyDelete
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Świetnie, że ludzie dzielą się książkami wartymi przeczytania! Może kiedyś znajde czas, by zerknąć również do tej książki! Pozdrawiam!
    nikamelody.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. Przyznam szczerze, że pierwszy raz słyszę o tej książce. Wydaje się być ciekawa, więc z chęcią ją przeczytam ^^ Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    ReplyDelete
  5. Ta książka leżę u mnie na półce już od dawna,najwyższa pora zabrać się do czytania!
    dose-of-blog.blogspot.com

    ReplyDelete
  6. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  7. Nie słyszałam o tej książce.

    https://krucz-kruczis.blogspot.com/

    ReplyDelete
  8. Nie czytałam :) ciekawe czy i mnie by ta książka wzruszyła :)

    ReplyDelete