📚 Och, Elvis!

By Book Majka - July 11, 2018



            "Och Elvis"
Marika Krajniewska

Niektórym się wydaje, że starość musi być nudna. Ale nic bardziej mylnego! Kiedy ma się w sobie tyle pozytywnej energii, dystansu do siebie i przyjaciół co trzy starsze panie: Alicja, Gienia i Marysia - nawet na starsze lata można się świetnie bawić, mieć głowę pełną niekonwencjonalnych pomysłów i wielkie marzenia. Tylko jest jeden problem - grono przyjaciół zaczyna się powoli wykruszać...

Kiedy pewnej nocy, we śnie, z uśmiechem na twarzy, odchodzi mieszkająca w domu opieki "Patrycja" Alicja, jej najbliższe przyjaciółki są smutne, ale i zdezorientowane. Miały przecież wspólne plany! Zmarła przyjaciółka bardzo chciała odwiedzić grób Elvisa i już nawet wyznaczyła ku temu datę. Kobiety postanawiają więc odwiedzić to miejsce - oczywiście nie bez Alicji. Postanawiają wykraść urnę z prochami koleżanki i zabrać ją w ostatnią podróż.

Joanna pracuje w "Patrycji". Chociaż dorosła jest już od dwunastu lat, nadal mieszka w domu matki. Do tej pory nie udało jej się znaleźć mężczyzny, któremu potrafiłaby oddać część swojego życia... A może to w niej tkwił problem? Na dodatek w pracy pojawiają się problemy. Bo jak inaczej można nazwać zniknięcie urny podopiecznej? Do ucieczek Alicji kobieta była już przyzwyczajona, ale wtedy była ona przecież żywa - a teraz? W rozwiązaniu całej sprawy pomaga Joannie wnuczek zmarłej. Od pierwszego spotkania są przekonani, że ciężko będzie się im dogadać. Ale może - kto się czubi ten się lubi? 

Marika Krajniewska stworzyła wyjątkowy obraz starszego pokolenia. Pokazała, że starsze osoby są w gruncie rzeczy takie same jak i młodsi. Różni ich jedynie wygląd, no i parę(dziesiąt) lat doświadczeń. Alicja, Marysia i Gienia mają do siebie dystans, mają pasje, cele i wewnętrzną radość. Pomimo wszystkiego co w życiu przeszły (a z powieści możecie dowiedzieć się, że trochę tego było), pomimo, że sprawność już nie taka jak dawniej - starają się żyć tak, jak mają na to ochotę, tak, aby to życie sprawiało im jak najwięcej szczęścia. Bo przecież trzeba korzystać z niego póki można!

Postacie są barwne, wyraziste, różne od siebie pod każdym względem - a przez to wyjątkowe. Marika Krajewska wykonała kawał dobrej roboty. 

Historię trzech przyjaciółek śledzimy na bieżąco, ale poznajemy ją również z perspektywy kilkudziesięciu lat wstecz - kiedy to kobiety dopiero się poznawały. I uwierzcie, ich dzieje kryją w sobie wiele niespodzianek dla czytelnika. Nie były kolorowe, a Alicja, Maria i Genowefa nie od początku dogadywały się tak dobrze. Stopniowe odkrywanie kart z przeszłości bohaterek sprawia, że książka potrafi wciągnąć.

W dodatku powieść jest zabawna! I to głównie z tego powodu chciałam po nią sięgnąć. Ciężko jest mi znaleźć książkę, przy której naprawdę będę mogła się pośmiać. A tu się śmiałam! I nie było tu żartów na siłę. Były naturalne, sytuacyjne, takie, jakie lubię najbardziej :)

Wiecie co? Nie będę się bardziej rozpisywać. Przeczytajcie tę książkę sami! Polecam :)

Ocena: 8/10

Dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona za tak wesołą lekturę :)

  • Share:

You Might Also Like

8 komentarzy

  1. Świetna powieść! Mnie zauroczyła :)

    ReplyDelete
  2. Nie czytałam, ale z chęcią bym to zrobiła. :) Okładka bardzo mi się podoba, historia też mnie zaciekawiła :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    ReplyDelete
  3. Zaciekawiłaś mnie tą pozycją. W sumie to nigdy nie czytałam książki ze starszymi osobami w roli głównej.

    https://weruczyta.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. Nie słyszałam wcześniej o tej pozycji, ale zapowiada się naprawdę ciekawie. To chyba idealna, lekka powieść na lato :-)

    ReplyDelete
  5. Lubię takie lekkie i ciekawe opowieści - zapisuję tytuł!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Super! Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu :)

      Delete