Wakacje '17

By Book Majka - September 02, 2017


Hej! Postanowiłam, że będą się u mnie pojawiać posty poświęcone książkom. Początkowo chciałam założyć w tym celu kolejnego bloga, ale po chwili zastanowienia doszłam do wniosku, że nie miałoby to najmniejszego sensu. Jak będą wyglądać notki z tej serii? Podejrzewam, że różnie. Zawsze będę je jednak oznaczać ikonką książki w tytule posta. 

Dziś chciałabym przedstawić wam czytelnicze podsumowanie moich wakacji. Może trochę dziwnie jest zaczynać serię postów od podsumowania, ale przecież nie muszę działać według utartych schematów. Zresztą, post o książkach (Czytelniczka), pojawił się tu już jakiś czas temu i to on powinien być uznany za pierwszy w tej kategorii. Tak więc, przedstawiam wam listę przeczytanych przeze mnie w wakacje tytułów, wraz z moją oceną :)

"Ponad wszystko" Nicola Yoon  4,5/5
Była to pierwsza książka, którą przeczytałam po bardzo długiej przerwie. Powieść o uczulonej na niemal wszystko nastolatki i uczuciu, które pozwala jej się uwolnić z dotychczasowego życia, naprawdę wciąga, przez co czyta się ją aż za szybko. Z pewnością warto po nią sięgnąć!

"Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes 4,5/5
Cudowna książka, przy której nie sposób się nie wzruszyć. Przeczytałam ją zaraz po "Ponad wszystko" i moim pierwszym odczuciem było to, że zdecydowanie przyćmiła poprzedniczkę. Historia Lou, która w skutek nagłej utraty pracy, staje się opiekunką młodego, przystojnego mężczyzny uwięzionego na wózku, Willa. Od książki trudno się oderwać, a w przerwach od czytania i tak żyjemy historią tych dwojga ludzi. Obowiązkowa lektura!

"Trzy metry nad niebem" Federico Moccia 3/5
Słyszałam kilka dobrych opinii o tej książce, ale nieco się na niej zawiodłam. Może dlatego, że nie lubię takich klimatów. Przemoc, motory, tatuaże... To nie dla mnie. Zabrakło mi też konkretnego zakończenia. Mam wrażenie, jakby autorowi nagle skończyły się pomysły i postanowił uciąć historię.

"Załatw pogodę, ja zajmę się resztą" Renata Frydrych 4/5
Tytuł od razu mnie zaintrygował i muszę przyznać, że treść dorównała moim oczekiwaniom. Na początku moją uwagę przykuł fakt, że żadna osoba nie pojawiła się bez potrzeby, każda miała odegrać dość istotną rolę w całej powieści. Postacie o dobrze określonych charakterach, ciekawa fabuła. Bardzo przyjemna lektura.



"Światło, które utraciliśmy" Jill Santopolo  4/5
Cudowna okładka, ciekawe wnętrze. Bardzo podobała mi się narracja w książce, myślę, że ten tytuł jest warty uwagi. Powieść o miłości, zarówno tej pochodzącej gdzieś z głębi serca, jak i tej z rozsądku.

"Wszystko, co w Tobie kocham" Samantha Young  4/5
Sięgnęłam po ten tytuł, ponieważ potrzebowałam czegoś lekkiego, przyjemnego, nastrojowego, najlepiej z happy-endem. I muszę przyznać, że pod tym względem się nie zawiodłam. Zaczęłam od drugiej części, ale nie było to problemem. Książka przedstawia historię Bailey, która po dziesięcioletnim związku nagle zostaje sama. Tym czasem Vaughn, biznesmen, z którym do tej pory miała na pieńku, z każdą kolejną sprzeczką, staje się jej coraz bliższy. Kto się czubi ten się lubi :)

"Taka karma czy głupie serce" Laura Norton  3,5/5
Poznajemy historię Sary, która postanawia pracować jako plumassiere, kontynuując zajęcie swojej babci. Nic nie idzie po jej myśli, w pewnym momencie zaczyna się wątpić, że bohaterkę spotka cokolwiek miłego. Ale warto być wytrwałym :) Przeczytałam tę książkę całkiem szybko. Być może dlatego, że chciałam wreszcie dobrnąć do momentu, w którym wreszcie coś pójdzie po myśli Sary. Ta pozycja ma w sobie pewien urok.

"To, co najważniejsze" Samantha Young  4/5
Skoro przeczytałam drugą część, wypadałoby sięgnąć po pierwszą. No i sięgnęłam. Książka w podobnym klimacie, w tym samym miasteczku. Znając dalsze losy bohaterów czytałam pewnie w nieco inny sposób, niż zrobiłabym sięgając po ten tytuł jako pierwszy. W tej części poznajemy Jessicę, lekarkę, pracującą w więzieniu dla kobiet. Przez przypadek odkrywa listy napisane dawno temu przez jedną z więźniarek i poruszona jej losem postanawia odnaleźć adresata. Tym sposobem trafia do Hartwell, gdzie jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni.



"Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" Jonas Jonasson  3/5
Sięgnęłam po Stulatka, ponieważ szukałam książki, przy której będę mogła się pośmiać. Czytałam nie jedną opinię, w której ludzie pisali, że przy tej lekturze płakali ze śmiechu. No cóż. Nie byłam to ja. Książka przedstawia historię Allana, który w dniu swoich setnych urodzin postanawia uciec z domu spokojnej starości. Zwyczajnie nie ma ochoty na świętowanie w takim towarzystwie. Jego dalsze losy rzeczywiście mogą wywołać uśmiech na twarzy, ale jak dla mnie... Trudno się z takich sytuacji śmiać, po prostu. Duża część książki przedstawia jednak wcześniejsze życie obecnego staruszka. Moim zdaniem jest tego zbyt dużo. Śmiałam się dopiero pod koniec książki. Ale najwyraźniej mam dziwne poczucie humoru.

"Francuski piesek" Marta Obuch  4,5/5
Ta książka bardzo mi się podobała. Myślę, że ze względu na jedną z bohaterek - Zuzę o wyjątkowo ciętym języku. Ale nie tylko. Kiedy Misia zostaje właścicielką domku na Akacjowej na głowę spada jej remont. Do pomocy przyłącza się Zuza, która po raz dwunasty oblała egzamin na prawo jazdy, a niedługo także Ryszarda, która nagle nie ma się gdzie podziać. Pomocą służy także sąsiad Francuz, Luk. Naprawdę zabawna komedia kryminalna, napisana lekkim językiem. Czytało mi się świetnie, polecam :)

"Love, Rosie" Cecelia Ahren  4/5
Już na samym początku moją uwagę przykuł sposób napisania książki. Czyli w formie listów, liścików, maili, wiadomości na czacie. Na początku trudno mi się czytało, nie mogłam się przyzwyczaić, ale w połowie książki doszłam do wniosku, że sposób w jaki została napisana jest inny, oryginalny, a poza tym po tak dużej części lektury nie zwracałam już na to uwagi, bo wciągnęłam się w historię Rosie. Autorka pokazuje, że nigdy nie warto ukrywać swoich uczuć, bo nic na tym nie zyskamy, a możemy jedynie stracić. Świetna książka.



"Teoria zakalca Dagny Przybyszewskiej" Anna Broda  3,5/5
Ta książka zachęciła mnie tytułem i podziałem rozdziałów na kolejne etapy pieczenia ciasta. Marta ma narzeczonego, powieść i pracę w czasopiśmie. Tylko że czasopismo jest dość niszowe, powieść ma dziwny tytuł i jest niezrozumiała, nie chce jej wydać żądne wydawnictwo, a narzeczony jest wpływowym, udzielającym się medialnie człowiekiem, za którym w kółko łazi jego współpracowniczka. Marta nie może się w tym odnaleźć, a na dodatek z Krakowa przychodzi smutna wiadomość... Wyjazd do Krakowa bardzo zmienia dziewczynę, która powoli odnajduje własną drogę. Przyjemna powieść.

"29" Adena Halpern  4/5
Siedemdziesięciopięcioletnia Ellie ma już za sobą prawie całe życie, ma też jedno małe życzenie, które wypowiada w myślach w dniu swoich urodzin. Następnego ranka budzi się w ciele dwudziestodziewięcioletniej dziewczyny. Może przeżyć ten dzień jak własna wnuczka. Ten dzień wiele zmienia w życiu zarówno samej Ellie, ale także jej córki i wnuczki. Momentami zabawna, urzekająca historia, z pewnością warta uwagi.

"Sposób na singielkę" Katarzyna T. Nowak, Ewa Zuberek  3/5
Młode dziennikarki, Baśka i Lilka, singielki, mieszkające wspólnie na poddaszu przyjaciółki od serca. Lekka historia o tym, że każda dziewczyna czuje się lepiej u boku wymarzonego faceta. Ale nie warto go szukać na siłę. Można przeczytać, ale nie jest to jakaś szczególna pozycja :)



"Incydent w Dirleton" Peter Kerr  3/5
Sierżant Bob Burns z oddziału detektywistycznego dostaje do rozwikłania sprawę zmarłej Bertie oraz jej kota. Gdy szef postanawia zamknąć sprawę i obarczyć winą prawdopodobnie niewinnego mężczyznę, Burns postanawia przejąć sprawę we własne ręce. Książka całkiem mi się podobała, choć muszę przyznać, że była dość mało realistyczna.

"Zanim cię poznałam" Lisa Jewell  4,5/5
Ta książka mnie urzekła i w sumie dała trochę do myślenia. Przedstawia historię dwóch kobiet - Betty i jej przyrodniej babci, Arlette. Kiedy starsza kobieta umiera, okazuje się, że w jej testamencie widnieje nieznane nikomu nazwisko. Wnuczka postanawia odnaleźć spadkobierczynię, przez co odkrywa zaskakującą historię z życia Arlette, o której nikt z jej bliskich nie miał pojęcia. Cudowna powieść. A gdyby usunąć z niej kilka scen, które zaburzyły mi nieco całość, byłoby idealnie :)

"Czego się nie robi dla mężczyzny" Gilles Legardinier  4/5
Sięgnęłam po tę książkę głównie ze względu na kota na okładce. I nie żałuję wyboru. Bardzo przyjemna lektura o tym, jak mężczyźni potrafią działać na kobiety. Zabawna historia Julie, która w życiu popełnia mnóstwo wpadek, ale mimo wszystko nie traci optymizmu :) 


Podsumowując, w te dwa wakacyjne miesiące udało mi się przeczytać 17 książek, z czego jestem bardzo zadowolona. Tym bardziej, że do tamtej pory byłam typową anty-czytelniczką, czytałam tylko lektury z przymusu, których od ponad roku już nie było. Być może moje oceny są trochę pozawyżane, ale to chyba efekt "wow", po tak długiej czytelniczej przerwie. Odkrywam świat książek na nowo i jestem przeszczęśliwa, że zdecydowałam się na ten krok.

  • Share:

You Might Also Like

17 komentarzy

  1. Ojej wielkie gratulacje tak cudownego wyniku po takiej przerwie! :D U mnie było 14 książek aczkolwiek jestem zadowolona. Z wymienionych przez Ciebie, czytałam jedynie "Ponad wszystko" książka całkiem niezła, jednak moim zdaniem nie jest jakaś idealna i niesamowita. Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  2. Świetny wynik! Przeczytałam pierwsze trzy książki i uwielbiam je <3 Najbardziej to "Zanim się pojawiłeś" piękna książka.

    https://weruczyta.blogspot.com/

    ReplyDelete
  3. Ojej, wybrałaś mega książki! <3

    ReplyDelete
  4. Hey! Hi!
    I really liked the post hehe. I just got to know your blog and I'm following it, will you still give me back?. Thank you. Thank you.

    A hug!

    ReplyDelete
  5. Wow, naprawdę duży zbiór książek. Gratulacje że udało Ci się je wszystkie przeczytać :) Mam na komputerze w pdfie "Ponad wszystko" więc niedługo zacznę czytać tą historię :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    ReplyDelete
  6. Widzę, że udało Ci się przeczytać dużo książek. Gratuluję! :) Z zaprezentowanych przez Ciebie propozycji obejrzałam (niestety nie przeczytałam) "Zanim się pojawiłeś" oraz "Love,Rosie". Oba filmy bardzo mi się podobały. :)
    Pozdrawiam!

    windowofmfashion.blogspot.com

    ReplyDelete
  7. Amazing movies :) I was wached many of them :)
    Im following you and I will be very happy if you follow me back:)
    https://pandawayofficial.blogspot.rs/

    ReplyDelete
  8. Najbardziej zaciekawiło mnie 29 :D To może być naprawdę bardzo sympatyczna historia :D Widzę że Jojo Moyes Ci się spodobała, ja jakoś nie mogę się przekonać, by po nią sięgnąć, a widziałam tę książkę ostatnio po 14 złotych w świecie książki :D

    Ogromne podsumowanie wakacji, przeczytałaś mnóstwo książek, gratuluję wyniku czytelniczego!!!

    Pozdrawiam serdecznie :)
    Cass z Cozy Universe

    ReplyDelete
  9. "Zanim się pojawiłeś" uwielbiam <3 Książki Samanthy Young mam w planie przeczytać, a "Love Rosie " oglądałam film :) Co do reszty to mam zamiar przeczytać :D

    ReplyDelete
  10. Super! super! super!

    Dużo czytałam z Twoich publikacji! :))

    Obserwuję bloga i zapraszam do mnie. :)
    ___
    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    ReplyDelete
  11. Wczoraj zamówiłam "Światło, które utraciliśmy" mam nadzieje, że za parę dni się przekonam czy ta książka rzeczywiście jest tak dobra :)

    Pozdrawiam
    mowmikate

    ReplyDelete
  12. Na początku myslalam ze to filmy :D
    Jest wlasnie sporo znajomych tytulow :)


    http://live-telepathically.blogspot.com/

    ReplyDelete
  13. Nie znam zadnej z tych pozycji, ale chetnie cos podpatrze ;)

    ReplyDelete
  14. Czytałam kilka z nich. Miło wspominam książkę Wszystko co w Tobie kocham, podobała mi się bardzo, natomiast jej pierwsza część także mi się podobałą, ale już nieco mniej. :)

    ReplyDelete
  15. Dobry wynik :)

    Z Twoich książek czytałam tylko 'Zanim się pojawiłeś"

    ReplyDelete
  16. Niestety "To co najważniejsze" mnie nie przekonało, ale Bailey była największym plusem tej książki, więc może kiedyś sięgnę po drugą część :)
    Pozdrawiam, ann-books.blogspot.com

    ReplyDelete
  17. Ja właśnie czytam "Stulatka..." i bardzo mi się podoba! :D A skąd ten śliczny plecak z pierwszego zdjęcia?

    ReplyDelete