📚 Franco

By Book Majka - November 04, 2017


"Franco"
Kim Holden

Po przeczytaniu "Promyczka" i "Gusa" nie miałam żadnych wątpliwości co do tego, czy sięgać po "Franco". Kim Holden wciągnęła mnie w świat Kate oraz jej przyjaciół. Pozwoliła się z nimi zżyć i odnaleźć w nich osoby, które w rzeczywistości chciałabym poznać. O ile dwie pierwsze powieści stanowiły według mnie pewną całość, "Franco" mógłby istnieć całkiem osobno. Jednak kiedy znamy kontekst, wcześniejsze wydarzenia, jakie towarzyszyły tytułowemu bohaterowi, znamy otoczenie w jakim żyje i jego przyjaciół - bardziej docenimy tę książkę.

Franco jest perkusistą w zespole Rook, który ma na swoim koncie wiele sukcesów. Choć sława przyszła na nich dość niespodziewanie, członkowie zespołu nie osiedli na laurach, a przede wszystkim pozostali sobą. Nie pozwolili medialnemu światu na zmianę własnych osobowości i zaburzenie poczucia tego, co w życiu najważniejsze. 

Kiedy Franco zauważa w barze w Los Angeles Gemmę, wie, że musi do niej zagadać. Tym bardziej, że mężczyzna, z którym kobieta siedzi przy stoliku kompletnie do niej nie pasuje. Gdy wychodzi na jaw, że Gemma Hendricks umówiła się z nim na randkę w ciemno i nie ma zamiaru jej kontynuować, postanawia zaprosić ją na drinka. Oboje już od początku czują do siebie niewytłumaczalne przyciąganie. Dziewczyna jest ufna, ale ma dobre wyczucie co do ludzi. Dostrzega we Franco dobrego mężczyznę, który potrafi jej wysłuchać, któremu naprawdę zależy na tym, by dobrze się czuła. Szybko zawiązują przyjaźń, a dziewczyna otwiera się przed perkusistą, zdradzając mu swoją tajemnicę. Ich znajomość ma trwać krótko, Gemma musi wracać do rodzinnego kraju - do Anglii. Czy ich uczucie zdoła przełamać barierę odległości? 

Kim Holden w swojej powieści przedstawia nam dwoje ludzi, którzy zakochują się w sobie nawzajem od pierwszego wejrzenia. Choć pozornie więcej ich dzieli niż łączy, pochodzą z dwóch różnych światów, wydaje się, że są sobie przeznaczeni. Pomiędzy nimi jest niewidziana nić, która stale przyciąga ich do siebie. Bo czy po dziesięciodniowej znajomości można mówić o czymś więcej niż właśnie - znajomość? Najwyraźniej tak.

Powieść czytałam z przyjemnością, choć momentami zachowanie Gemmy nieco mnie denerwowało. W książce został ukazany problem miłości na odległość, ale także niezwykle mocna siła tego uczucia. Siła, która sprawia, że bardziej pragniemy szczęścia drugiej osoby, niż własnego, jesteśmy w stanie się dla niej poświęcić. Pomimo tego, że "Promyczek" i "Gus" wywarły na mnie dużo większe wrażenie niż "Franko", uważam, że po lekturze poprzednich części, warto sięgnąć po ten tytuł. 

"Franco" jest według mnie najbardziej pozytywną z książek tej serii, choć historia wcale nie jest łatwa. Autorka przedstawia życie takie, jakie jest. Nie idealizuje go, za co bardzo ją cenię. Ukazuje przyjaźń  w wydaniu: "kto się czubi ten się lubi" (Franco i Gus) - czyli chyba najbardziej realną. Miłość - która jest w stanie pokonać wiele przeciwności losu (Franco i Gemma). Miłość - z wdzięczności za obecność, bliskość, uśmiech (Franco i Audrey). Świat przedstawiony w powieści jest kolorowy, pomimo wielu nieszczęść i smutków, bo pełen pasji, emocji i prawdziwych, głębokich uczuć. 


Ocena: 4/5


Pokochałam sposób, w jaki pisze Kim Holden i wiem, że kiedy tylko wpadnie mi w ręce jej kolejna książka, zabiorę się za nią w pierwszej kolejności. Potrafi ona wywołać burzę emocji, ale jednocześnie nie zostawia z nimi czytelnika samego. Zawsze pokazuje, że w życiu najważniejsi są ludzie, że zawsze warto być dobrym człowiekiem. Przez treść powieści przekazuje nam solidną lekcję życia - powinniśmy czerpać z niego jak najwięcej, nie bać się zaryzykować i cieszyć każdą chwilą. Uwielbiam ją za to. W najsmutniejszych historiach, potrafi ukazać piękno świata.

Polecam wam całą serię. 

  • Share:

You Might Also Like

11 komentarzy

  1. Ta książka wydaje się naprawdę ciekawa. Mam nadzieje, że kiedyś przeczytam :D

    http://weruczyta.blogspot.com/

    ReplyDelete
  2. Promyczek to dla mnie najpiękniejsza powieść, ale dwie pozostałe książki w serii również mnie oczarowały :)

    ReplyDelete
  3. Od dłuższego czasu chcę przeczytać tę książki, bo bardzo mnie kuszą, ale nie miałam jeszcze okazji, by to zrobić, gdyż mam zbyt dużo książek do recenzji.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Tori Czyta

    ReplyDelete
  4. To zdecydowanie nie książka w moim stylu i chociaż każdy chwali tę autorkę, to ja się na nią nie skuszę :D

    ReplyDelete
  5. Czytałam tylko "Promyczek" może nadrobię pozostałe tomu :)

    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    ReplyDelete
  6. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  7. Zakochałam się w "Promyczku" i "Gusie", ponieważ Kim Holden pisze w niezwykle emocjonalny i prawdziwy sposób. Mam więc nadzieję, że "Franco" poruszy mnie równie mocno:)

    Pozdrawiam, tassedelivre.blogspot.com

    ReplyDelete
  8. Posiadam te książki, ale jeszcze nie miałam okazji po nie sięgnąć, ale tyle czytałam dobrych opinii o nich, że widocznie muszę jak najszybciej to zmienić.
    Serdecznie pozdrawiam. :*

    ReplyDelete
  9. Nie miałam jeszcze okazji poznać tego cyklu, ale myślę, że spróbuję, oczywiście od "Promyczka". ;)

    ReplyDelete
  10. Great post ! Follow back?

    medinabeslagic.blogspot.ba

    ReplyDelete
  11. nie wiem czy sięgać po tę serię, bo choć raczej pozytywnie recenzowana, to ja rzadko kiedy sięgam po pozycje o miłości :D
    Mimo wszystko może będę musiała zapoznać się z Kim Holden, by stwierdzić, czy styl autorki mi odpowiada.
    Tak czy inaczej, świetnie, że seria przypadła Ci do gustu, mimo niekiedy denerwującego zachowania głównej bohaterki.

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    ReplyDelete